Kończący się pomału karnawał mobilizuje nie tylko do ostatnich pląsów i podrygów, ale także do uśmiechniętych „imprezowych” podsumowań. Oto nasze krótkie sprawozdanie z flisaczkowego szaleństwa:
10.02.2015 Nasze przedszkole opanowały całe zastępy dam dworu, wróżek, księżniczek oraz towarzyszących im strażaków, policjantów oraz japońskich wojowników ninja, między nimi pojawiły się również: króliki, koguty, super bohaterowie i tygrysy z ogonami z pomarańczowych skarpet 🙂 Wszystko to z okazji Karnawałowego Balu, który tego dnia odbył się we „Flisaczku”. Co tu dużo pisać: BYŁO SUPER tym bardziej, że tego dnia mieliśmy wielu gości. Odwiedziły nas maluszki z pobliskiego żłobka Bam Bam oraz… wielki, dmuchany bałwan (przyjaciel Klary, Daniela i Klaudii Lichoty), który upiększył nasz hol, witając każdego kto przechodził przez flisaczkowe progi!
12.02.2015 Słodko i tłusto zrobiło się nam w okolicach podwieczorka. Zgadnijcie co jedliśmy? W ramach podpowiedzi napiszemy, że: Było tak jak na Tłusty Czwartek przystało 😉
13.02.2015 Niby piątek, niby trzynastego a u nas tyle szczęścia i miłości… Ubrani na czerwono, posyłaliśmy sobie walentynki i poczuliśmy odrobinę walentynkowego splendoru fotografując się w „zakochanej ramce”.
